Ala guziczki które ma na sweterku robiłam ręcznie tak jak sweterek.Miał być dla aniołka ,ale w końcu trafił do króliczki Karmelki , bo takie imię jej nadałam . Muszę podziergać trochę więcej tych sweterków. Mam tyle zapału . Trochę dokuczają mi bóle stawów dłoni ,ale myślę ,że to tylko chwilowe , bo jak tylko dotrą do mnie już świąteczne wzory materiałów zabieram się do pracy .MILUCHNY dzień dowiedziałam się że wygrałam ANIOŁKA TILDĘ więc i ja zorganizowałam konkurs na fejsie a oto nagroda
którą właśnie ukończyłam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz